Hiszpania może kojarzyć się głównie z latem, piaskowym wybrzeżem i eleganckimi plażami. To też prawda.
Warto natomiast wycelować w sezon zimowy i nieco inne atrakcje. Od listopada do lutego pogoda tutaj sprzyja, można liczyć na 10 - 25 stopni w dzień, bardzo poprawiające humor tony słońca oraz ułamkowe ceny biletów i zakwaterowania. Zamiast plaż - góry, zamiast zatłoczonych kurortów - niepowtarzalne miasteczka interioru. Oto jedno z nich. Rampapam:
Ronda. Głównym jej miejscem jest most położony między dwiema częściami miasta i sięgający w głąb 120 m wąwozu. Mostów w tej lokacji było kilka. Ten jeszcze stoi. W samym miasteczku obok starej zabudowy można zobaczyć tradycyjną arenę byków, oraz wiele miejsc, z których widać okoliczne góry. Winko za 1-2 euro na pewno pomoże spędzić aromatyczny wieczór.
Przygrywa grupa City of the Sun
Dron: Mavic Air
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.