Film stary że szok, ale ciągle fajny; nie wiem, czy to przypadkiem nie poprzednik i pomysłodawca do fabuły matrixa. Zrozumiały przede wszystkim dla czytelników Biblii, ale z drugiej strony opowiadanie ma tyle proste, że nie da się nie zaskoczyć o co come on. Jednakże szerszy kontekst można nieco wyslyszeć z przeplatanych motywów kazań o ile włączy się kapowanie lub wstępnie poczyta coś na temat pochwycenia kościoła, czasów ostatecznych itp, byle tylko z niesekciarskich ogólno-chrześcijańskich źródeł tzn, ewangelicznych / biblijnie wierzących
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.