W związku z wciąż dużą wilgocią w gołębnikach, postanowiłem wreszcie zastosować suchy ruszt- zrębki, które są przedostatnim podejściem do wyeliminowania tego dręczącego mnie wciąż tematu. Wielu hodowców pozytywnie odnosi się do tej metody i mam nadzieję że sprawdzi się ona również i u mnie. Kartony, które stosowałem wcześniej sprawdzały się do wilgotności nie przekraczającej 70% ale w ostatnich dniach około siedem dni wilgotność po uporczywych deszczach i braku słońca wzrosła do 90% plus kał i duża ilość samic w gołębniku samiczek spowodowała, że dużo nie brakowało a wywołało by to infekcję u gołębi. Wysypane zrębki testował będę jak długo się da, docelowe rozwiązanie to zastosowanie rusztu plastikowego.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
