Tanie kosmetyki to swojego rodzaju tabu - w końcu wszyscy znamy powiedzenie, że co tanie to drogie. Ja osobiście też wychodzę z tego założenia, ale od niedawna mieszkam w miejscowości, w której jest Primark i nie mogłam się oprzeć. Powiedziałam sobie, że żyje się tylko raz i zdecydowałam się pomalować całą twarz kosmetykami z Primark.
Chociaż wśród YouTuberekl mieszkających za granicą panuje moda na promowanie produktów pochodzenia polskiego, to myślę, że od czasu do czasu warto się przyjrzeć kosmetyką dostępnym w kraju, w którym mieszkamy. Wielka Brytania, jak i w wielu innych kwestiach, jest niestety zacofana w tym temacie. Oprócz kosmetyków ze sklepów typu SuperDrug, Boots i ewentualnie Lush, nie ma tu za dużego wyboru. Niestety, kosmetyki z UK nie cieszą się też dobrą opinią wśród ludzi, jeżeli chodzi o ich jakość. Dlaczego więc zdecydowałam się zrobić cały makijaż kosmetykami z Primark?
Jak wiecie Primark jest marką odzieżową, a nie drogerią, więc kontrolka bezpieczeństwa większości z Was zaświeciła by się już na samą myśl o tym, żeby je nakładać. Ja wychodzę jednak z założenia, że wszystkie tanie kosmetyki pochodzą z jednego źródła i skoro przetestowałam już kosmetyki z drogerii, to dlaczego nie przetestować kosmetyków ze sklepu odzieżowego?
Zobaczcie więc czy co tanie to drogie, bądź czy co tanie to jednak tanie, ale jednak nadal nie warte swojej ceny.
Zostań moją koleżanką / kolegą: http://bit.ly/2HC0AT6
Nie zapomnij uderzyć w żeby być zawsze na bieżąco!
Tu mnie znajdziesz:
Instagram Ewa: http://bit.ly/2AulexQ
Instagram MopsBazyl: http://bit.ly/2Eu7iEq
Współpraca:
Proszę o wysyłanie wiadomości z zapytaniem o współpracę na adres e-mail: kosmetycznykoktajl@gmail.com
#kosmetyki #moda #ewa
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.