Mieszkam w Wielkiej Brytanii od 8. lat i chociaż nie mieszkałam w Londynie, to swoje też przeżyłam. Ogólnie, według ONZ, 30% mieszkań w Wielkiej Brytanii nie nadaje się do życia, a sytuacja jest tak tragiczna, że rząd brytyjski zaczyna forsować ustawę o przeglądach mieszkaniowych. Tak samo jak samochód, który nie nadaje się do jazdy, mieszkanie w tragicznym stanie, nie będzie dopuszczone do wynajmy. W końcu skończy się horror z lokatorami z piekła rodem dla właścicieli mieszkań, a wynajmujący mieszkania będą mieli dostęp do godnych warunków życia.
Dlaczego w ogóle potrzebna jest w UK taka interwencja rządu? To bardzo proste niektóre z mieszkań, które są do wynajęcia to standard gorszy niż bunkry z niejednego filmu o końcu świata. Brud, syf i ubóstwo to pierwsze słowa, które nasuwają się na myśl, jak ogląda się niektóre mieszkania. Jak przeprowadzałam się do nowego miasta, to obejrzałam 5 mieszkań i tylko JEDNO nadawało się do wynajęcia czystym sumieniem. Do dziś, jak myślę o tym, że mogłam wylądować w którymś z pozostałych czterech, mam koszmary.
A koszmary te są bardzo WYRAŹNE, bo swojego czasu mieszkałam już w ruderze. Przez 8 lat mieszkania w UK, przeprowadzałam się 11 razy. 10 razy w jednym mieście, ostatni raz do innego miasta. Przez te 8 lat, miałam nieprzyjemność mieszkać ze szczurami, Rosjanami oraz Krym listami ba, jeden z moich współlokatorów był podejrzany o gwałt! Historie, które mogę opowiedzieć o współlokatorach z piekła rodem to materiał na czwartą część Niekończącej Się Opowieści. Współlokatorzy z piekła rodem, to naprawdę najlepsze określenie na to co przeżyłam będąc sąsiadką pewnego Rosjanina, mieszkając przez pół roku z ośmioma szczurami, w mieszkaniu, w którym przebywał kryminalista oskarżony o gwałt. To co się tu przez te lata działo, to istna masakra.
Wynajem mieszkania w UK to nie jest sprawa, do której powinno podchodzić się trywialnie ktokolwiek szuka mieszkania w UK, musi się upewnić, że nie wyląduje w takiej samej sytuacji jak ja. Polecam upewnić się czy właściciel mieszkania jest zarejestrowany w lokalnym urzędzie, ma ubezpieczenie i nie miał problemów z poprzednimi lokatorami, w postaci długów lub narkotyków. Polecam też dwa razy zastanowić się zanim weźmiecie mieszkanie, które jest mega okazją, ponieważ słyszałam o sytuacjach, w których ktoś został oszukany na dużo pieniędzy niestety, niektóre rzeczy są zbyt piękne, żeby być prawdziwymi, a niektóre są zbyt koszmarne, żeby być fikcją.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
