FAR CRY 4 RAP [PL] - Zbrodnia i Kara | Slovian & Grave (prod. FlezBeats)

GRAVE ZAPRASZA! http://bit.ly/2By1g8I , http://bit.ly/2ByCeq2

ZOSTAW SUBA! http://bit.ly/2w8AReF
WBIJ NA FEJSA! http://bit.ly/2wm8YjY
DOWNLOAD W MP3! http://bit.ly/2wmeW4c
KUP KOSZULKĘ! https://bit.ly/2OmfMnd

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

TEKST: Slovian
WOKAL: Slovian
MIX / MASTER: Postirol: http://bit.ly/2lcjLHQ
VIDEO: https://tiny.pl/qv2c4 , https://tiny.pl/tw35g , https://tiny.pl/tw357 , https://tiny.pl/tw35r
BEAT: FlezBeats: https://tiny.pl/tm27z

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

Kolejny kawałek wyłonioy na drodze głosowania. Tym razem udamy się do Himalajów! Miłego słuchania, czakaczing :D

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

TEKST:
Słońce już na horyzoncie wstaje,
w tle wyrastają piękne Himalaje.
Nikt chyba nie ma tu czasu na spanie,
oczy czerwone i jakby nie zgrane.
Jadę by w końcu spełnić swe żądanie,
prochy rozsypać i pożegnać mamę.
Suniemy szybko jak na górce sanie,
miałem przeczucie, że zaraz coś stanie się.
Wszedłem w jego grę, nie wiem co, jak i gdzie,
lecz nie chcę już, o nie, o nie, powietrze zaczęło być mdłe.
Armia Królewska tu rządzi, dookoła ludzie prości,
boją się o swoje włości, nie myśląc już o przyszłości.
Pagan Min już nadchodzi, bezlitosny tyran tej wojny,
myślisz, że Tobie nie zaszkodzi? Uwierz, że jest do tego zdolny.
Póki żyje, nikt nie jest wolny, on ze swoją świtą się wozi,
a ja, chociaż tak niepozorny, to mój głos jego serce zmrozi.

Górska kraina, a wszyscy na dnie,
po ich rodzinach został tylko cień.
Rebelia walczy, ale czy jest sens,
radość na twarzy, pośród smutnych serc.
Witamy w kraju rozdartym przez zło,
wszędzie wciąż chaos, przemoc, to nasz dom.
Rządzi tu Białowłosy, tylko on,
zobaczymy kto zapłaci tu krwią.

Nie mam litości, zabijam bez gadki,
rządzi król nie partyzanci.
Chętni do walki, szybko żałują,
padają jak lalki, zębami plują.
Moi ludzie zrujnują im życia,
a gdy wejdą na teren będą ich wybijać.
Przybył tu jeden, dołączył do szlaku,
zginie tak samo jak jego tatuś.
Wśród Himalajów niczym Chan,
rządzi w swym kraju Min Pagan.
Zanim ogarniesz padnie strzał,
zmieńmy nazwę na Fear and Cry.
Bo to czują ludzie, kiedy przechodzę obok w tłumie,
wyciągam kosę, odpalam spluwę, jak uznam że zasługujesz.
Dzisiaj obalę Złoty Szlak,
przechylam czarę, gotowi? Strzał.
Król jest jeden, nim jestem ja,
król jest jeden... Min Pagan!

Górska kraina, a wszyscy na dnie,
po ich rodzinach został tylko cień.
Rebelia walczy, ale czy jest sens,
radość na twarzy, pośród smutnych serc.
Witamy w kraju rozdartym przez zło,
wszędzie wciąż chaos, przemoc, to nasz dom.
Rządzi tu Białowłosy, tylko on,
zobaczymy kto zapłaci tu krwią.

Górska kraina, a wszyscy na dnie,
po ich rodzinach został tylko cień.
Rebelia walczy, ale czy jest sens,
radość na twarzy, pośród smutnych serc.
Witamy w kraju rozdartym przez zło,
wszędzie wciąż chaos, przemoc, to nasz dom.
Rządzi tu Białowłosy, tylko on,
zobaczymy kto zapłaci tu krwią.