CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
KAZIMIERZ KUTZ, LESZEK BALCEROWICZ I JACEK FEDOROWICZ. TRZECH FILOZOFÓW MALUJĄCYCH ŻYRAFY
Pan T. - w kinach od 25 grudnia!
Pełna czarnego humoru, seksu i wzruszeń, zaskakująco współczesna historia o Polsce z absurdalnych czasów, w których rzeczy bardzo nieprawdopodobne były całkiem możliwe. Przesycona nostalgią podróż do niezwykłego świata, w którym słynni pisarze i poeci artystycznej bohemy zasiadywali w knajpach i kawiarniach ukradkiem komentując zło otaczającego ich świata. Film w reżyserii Marcina Krzyształowicza nagrodzonego Orłem i Srebrnymi Lwami na festiwalu filmowym w Gdyni twórcy Obławy. W roli głównej odmieniony i powracający w wielkim stylu Paweł Wilczak. Pośród doborowej obsady zobaczymy również takie gwiazdy jak: Katarzyna Warnke, Wojciech Mecwaldowski, Jacek Braciak, Sebastian Stankiewicz, Bartłomiej Topa, Eryk Lubos, Wiktor Zborowski, Jerzy Bończak, Jan Nowicki i wiele innych. Nie zabraknie też aktorskich niespodzianek, w tym brawurowej sceny z udziałem Jacka Fedorowicza, Kazimierza Kutza i Leszka Balcerowicza. Za magiczną i przenoszącą w inną epokę pracę kamery odpowiada Adam Bajerski, autor zdjęć do Zmruż oczy i Sztuczek. Pełna detali scenografia to dzieło Magdaleny Dipont, która pracowała m.in. przy wielu filmach Andrzeja Wajdy, podobnie jak autorka kostiumów do Pana T. Magdalena Biedrzycka. Film znalazł się w Konkursie Głównym 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie obok 18 innych produkcji walczy o najważniejsze polskie nagrody filmowe Złote Lwy.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.