Szymon Woźniak był jednym z liderów gorzowskiego zespołu w niedzielny wieczór, choć zawody zaczęły się dla niego fatalnie.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.