Pierwsza połowa była dość... patetyczna? Frazesy tam leciały i szablonowo wyszło to przekonanie Isanami do zebrania się w sobie. Za to druga połowa... o kurcze, najpierw zielonka i wytknięcie Saizo tego, przed czym się broni, a potem ta tajemnicza wiadomość. Zabawa dopiero się zaczyna.
Odpowiedz