Znakomite kino...Jedna z lepszych, jeżeli nie najlepsza, adaptacja powieści Stephana Kinga...Świetna fabuła z wyjątkowo dużą, dawką emocji...Rewelacyjne aktorstwo Jamesa Canna i zasłużony Oscar dla Kathy Bates...Zdecydowanie polecam..
Odpowiedz
anonim189(*.*.143.189)wysłano z m.cda.pl 2019-10-27 16:48:40+4
@ADAMAK3008: Wśród moich ulubionych adaptacji jest jeszcze „Skazani na Shawshank” - i chyba podoba mi się nawet bardziej, niż opowiadanie.
Odpowiedz
anonim88(*.*.232.88)wysłano z m.cda.pl 2020-01-26 23:06:04+1
anonim189(*.*.143.189) wysłano z m.cda.pl 2019-10-27 16:45:57+6
Widywałam to w latach .90, może z 1x po roku 2000 też się zdarzyło, ale dziś po raz pierwszy skończyłam książkę, więc zatęskniłam za adaptacją. Jak zwykle, w książce wszystko było „bardziej”, ale scena okulawienia nadal przeraża także w wersji filmowej. No i brawa dla obsady - uwielbiam tutaj R. Farnswortha, F. Sternhagen - mała rólka, a cieszy ;)
Odpowiedz