Ból i blask Pedro Almodovara, film, który jest, jak się o nim mówi, najbardziej osobistym filmem w dorobku reżysera. To bilans bohatera, ale i bilans Almodovara - to takie the best of. Sam reżyser mówi bardziej zachowawczo, że Ból i blask to trzeci element trylogii, po Prawie i Pożądaniu i Złym wychowaniu. Warto podkreślić świetne aktorstwo nie tylko nagrodzonego w Cannes Antonio Banderasa, choć jego kreacja to klasa sama w sobie.
Dla tych, którzy znają twórczość reżysera zaskoczenia nie będzie, ale i tak film robi duże wrażenie.
Zapraszamy do obejrzenia naszej recenzji.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.