Przegapiłem przystanek i chciałem wrócić do punktu przeznaczenia kolejnym pociągiem, który właśnie nadjechał. Niestety napotkałem trzech napakowanych kanarów. Drzwi zamknięte, brak skasowanego biletu, a muszę ich minąć... drobna przygoda
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.