Piątek - serial oryginalny odcinek 36

fajne, ale nie wiem o czym to właściwie jest :) Odpowiedz

Jeśli chodzi o kłótnię o ceny, to może 2 grosze to przesada, zaś z 2giej strony jeśli na półce widzisz przez 2 tygodnie cenę za dany towar 11,99, a przy kasie płacisz 14,99 to jest to ewidentne oszustwo. Później kolejny raz jesteś kiwany, bo na półce była cena 1,99, a przy kasie płacisz 2,49zł, itd. aż w końcu było na półce 1,39, a przy kasie płacisz 1,49zł, to i człowiek potrafi się wykłócać nawet o te durne 10 gr - nie dlatego, bo zbiednieje, lecz raczej dla zasady. Chociaż ja bym nie każdą reklamację uznał za wykłócanie, co po prostu zwyczajnie nazwał wspomnianą REKLAMACJĄ.
Jeśli masz sytuację taką, że w internecie jest określona cena za towar i nie ma wyłączeń co do sklepów, że w danym sklepie, lub w danym mieście promocja nie obowiązuje - przychodzisz, kupujesz i pani w sklepie tłumaczy tobie, że ich obowiązują ceny na półce a nie w internecie to ja się pytam w takim razie - po cholerę są te oferty na oficjalnych stronach sklepów i dla kogo??
A że rżnięcie klientów na cenach jest nagminne, więc klienci się wykłócają nawet o symboliczne kwoty - choć j/w - nie wydaje mi się, by ktoś robił problemy i wracał się specjalnie do sklepu z powodu 2 groszy - czasami więcej można znaleźć na wycieraczce sklepowej w przejściu ;d. Odpowiedz

Polskę, nie Polskie :) Odpowiedz