Animacje daje do myślenia ja uważam że kadedra żyję dzięki dobrowolnej woli jaką daje każdy człowiek ,który postanowił w nią wejść ,genialne ,spóiście na człowieka on wie ale się waha jednak podejmuje to zadanie by być częścią kadedry.
Odpowiedz
@anonim27: niedawno zderzyłem się z twórczością J. Dukaja to jakby przejście z ciepłej zupy życia jaką nam serwują wprost w ciekły azot by za chwilę zanurzyć nas w jądrze słońca Tu nie ma mowy o dobrowolnej woli ani o wahaniu jeśli pojawiasz się w Katedrze (życiu?) to już nią jesteś reszta to tylko ból istnienia...
Odpowiedz
Samotnie się rodzimy i samotnie umieramy. Samotnie poszukujemy sensu życia w otchłani programów,zakazów i nakazów,którymi nas skażono w dniu narodzin. Odarto nas z nadziei,wiary i godności. Skazano na życie w bólu,bez MIŁOŚCI i WOLNOŚCI. Bo "tak trzeba", "tak wypada", "tak żyli dziadowie i pradziadowie", "tak żyła Twoja matka", " tak nakazuje religia". I nie myl tego z Bogiem. Bogiem moim i Twoim. I tylko nieliczni otrzymują DAR PRZEBUDZENIA. Bo tylko nielicznym całe życie w sercu coś nie gra. Bo tylko nieliczni wierzą w czystą miłość i wolność istnienia. Bo tylko nieliczni poprzez doświadczenia dochodzą do takiego momentu w życiu, że już nie płyną z falą. Z falą obłudy i zakłamania. Oni wiedzą,że bezpowrotnie zostali wyrwani ze snu. Że już nigdy nie będzie tak jak wczoraj. ONI TO CZUJĄ. Czują sens istnienia. I dzieje się wtedy okropna rzecz!!! Dopada Cię paraliżujący strach. Bo znów jesteś sam. Jak w chwili śmierci i narodzin. Dopada Cię wątpliwość. Nie wierzysz,że możesz czuć życie, skoro reszta jest w uśpieniu. Stoisz nad urwiskiem. Odwróć się. Spójrz na twarze spowite grymasem, bólu, rozczarowania, rezygnacji. Możesz zabić głos serca, możesz być głuchym na głos naszego BOGA, który każdego dnia od zawsze Ci szeptał, że życie jest cudownym darem tylko otwórz oczy. Ja skoczyłam. Lepiej umrzeć z wiarą, że na dole Anioł pomorze mi miękko dotknąć ziemi, niż poddać się życiu w niewoli. Zawsze czułam ,że jestem inna. Nie będę jedną z nich. Będę Twym Aniołem. Poczekam na dole.
Odpowiedz
@henas: Po dłuższym czasie chciałem ponownie oglądną tą świetną animację. I zamiast cieszyć oko geniuszem Bagińskiego poczułem się jak na sesji z guru jakiejś sekty :)
Bez uraz henas. Tak mi się skojarzyło...
Odpowiedz
Piękne, ale chyba nie zrozumiałam przesłania. Ktoś podpowie?
Odpowiedz
anonim139(*.*.0.139) 2013-08-02 08:50:280
Świetny! Ale szkoda że dostał tylko nominacje do Oscara, przegrał z inną, o wiele gorszą, idiotyczną animowaną krótkometrażową Czub-Czuby. Jak dla mnie obecność lobbingu w walce o słynne statuetki dała wtedy o sobie znać.
Odpowiedz