Tatuś Muminka pisze opowiadanie na podstawie starej legendy o złośliwym Chochliku. Podobno został on uwięziony 500 lat temu przez ludzi w pewnym lesie, co miało być karą za jego psoty. Muminek z przyjaciółmi podczas zabawy w lesie odkrywają pustą polanę, pośrodku której znajduje się stare drzewo. Dochodzi z niego głos Chochlika, który zwodzi naszych bohaterów, żeby go wypuścili. Okazuje się to być błędem; zły Chochlik bowiem nie zmienił się w dobrego i zamierza zamienić ich w ropuchy i węże. Z opresji ratuje ich Włóczykij, który sprytnie namawia Chochlika do ponownego wejścia do drzewa. Drzewo zostaje wrzucone do morza.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.