@anonim83: Parszywy był też prawicowy faszyzm... Odpowiedz

@jkowalska683: Faszyzm nie był prawicowy.tak jak socjalizm jest zaprzeczeniem prawicy. Odpowiedz

@anonim80: Raczej starano się wypełnić "białe plamy" w historii opowiedzianej w powieści Henry'ego Jamesa, czyli momentu kiedy to Milesem i Florą opiekowali się panna Jessel ( guwernantka) i Peter Quint (lokaj). W samej książce było tylko krótko wspomniane, że dzieciaki uwielbiały swoich opiekunów, mimo że Quint jako służący o niskiej pozycji ( służba domowa miała w wtedy silną hierarchię) nie powinien tak bardzo spoufalać się z bratankami swojego chlebodawcy.
Zaś ich zgony nie były sprawką dzieci - niewyżyty seksualnie Peter zostaje znaleziony w zimowy poranek na wiejskiej dróżce z ranami głowy; natomiast panna Jessel wyjechała z Bly i zmarła gdzieś na wsi, prawdopodobnie przez nieudaną aborcję. Odpowiedz