Dość dawno temu na portalu daleko azjatyckim zakupiłem z ciekawości kłódkę magnetyczną o nazwie Kun Lun.
Próbowałem parę razy otworzyć tą konstrukcję za pomocą magnesów neodymowych - bez powodzenia:/
Parę tygodni.. jak nie miesięcy temu identyczną konstrukcję podesłał mi do testów nie kto inny jak Grek121.
Dzisiaj przyszedł czas na zajrzenie do środka tej konstrukcji... i powiem wam... czapki z głów..
Spodziewałem się chamskiego odciągania rygla. Potem kombinowałem coś z dwoma magnesami.. jeden z dołu, drugi z góry...
Jednym słowem "błądziłem".....
Dzisiaj po otworzeniu tej konstrukcji wiem już dlaczego mi nie szło.
Mam też parę koncepcji na próby otworzenia tej kłódki bez klucza i bez niszczenia. Czas pokaże czy słuszne:)
Podsumowując - obnażyłem kłódkę, pokazałem mechanizm - a teraz test dla widzów - jeżeli jeszcze czytasz to pragnę Ci podziękować. Mam też jedną prośbę - napisz komentarz:).
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.