Listopad 2018
"Zbliżam się do przejścia dla pieszych za zakrętem (wcześniej ograniczenie
do 40 - moja prędkość niestety około 50-53) . Jadące auta z przeciwka to
żadna nowość, nie zauważyłem jakimś cudem ludzi na pasach, gdyby nie
kolega, który odezwał się "uważaj!" mogło by być tragicznie. Po reakcji
kolegi następuje ciąg zdarzeń: moje ostre hamowanie i decyzja odbicia
w lewo widząc kobietę która ucieka w prawo po czym w ułamku sekundy
jak pan się cofa w lewo dodatkowo ciągnę hamulec ręczny z nadzieją
obrócenia pojazdu i uniknięcia kontaktu z panem. Brak obrażeń mimo
kontaktu przedniego zderzaka z piętą pana. Dla ścisłości auto w pełni
sprawne na oponach zimowych kupionych jako nowe [DOT] 2017 roku
i przejechały około 5 tysięcy. Filmik ku przestrodze. Mi się prawie udało
zatrzymać mimo, że jechałem "10 więcej"
Pan stwierdził ze nic się nie stało. Tylko o pietę go zahaczyło
Próbowałam kilka razy dopytać czy na pewno, dla własnego dobra."
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.