FB załatwi ich bardzo szybko. Te "pokrzywdzone" rzekomo fanpejdże i ich administratorzy łamią nagminnie regulamin FB i to łamią go w celach zarobkowych. Udowodnienie tego i zdyskredytowanie ich przed sądem zajmie prawnikom FB chwilę. W jaki sposób łamią regulamin? Już wyjaśniam, kiedyś wszystkie te fanpejdże były tworzone i prowadzone przez zapaleńców. Jeden człowiek tworzył 1 max 2 fanpejdże, ale jak to w życiu bywa zdarza się, że ludziom czasu brakuje. I takie nieaktualizowane przez jakiś czas fanpejdże były wykupywane przez pojedynczych biznesmenów. Dlaczego biznesmenów? Bo dziś jeden taki biznesmen ma często po 20-30 takich fanpejdży patriotycznych. Gdzie tu biznes i łamanie regulaminu FB w celach zarobkowych ktoś zapyta. Otóż ci biznesmeni nie publikują niczego za darmo. Sprzedają w zamian za pieniądze lub świadczenia niepieniężne np. gadżety patriotyczne możliwość reklamowania się na swoich fanpejdżach producentom i sklepom patriotycznym. Jeśli komuś się wydaje, że jakiś fanpejdż udostępnia na swoim profilu reklamę czy post jakiejś marki patriotycznej za darmo - bo im się podoba albo są takimi patriotami, że chcą wspierać polską produkcję, to jest zwyczajnie naiwny. Żeby fanpajdż o tobie napisał - musisz im zapłacić. I to słono. Nie dość, że w ten sposób ograniczają naturalny przepływ informacji na FB i sami stosują cenzurę (nie publikują tych, którzy im nie zapłacili) to jeszcze wchodzą w paradę i stanowią konkurencję w reklamach dla samego FB -> sklep zamiast płacić FB za reklamy to płaci tym lipnym fanpejdżom za udostępnianie swoich postów. Najczęściej te fanpejdże nawet tego nie robią tylko umożliwiają administratorom sklepów i marek patriotycznych publikowanie np 2 postów tygodniowo. Słowem -> to inni za nich te fanpejdże prowadzą i jeszcze im za to płacą a biznesmeni, właściciele 20-30 fanpejdży patriotycznych czy militarnych tylko liczą sobie kasę. I tu FB ma prawo ich banować. Bo nie dość, że sami są nieuczciwi a ich działalność cenzuruje tych, którzy nie chcą im płacić to jeszcze robią kasę na produkcie samego FB. Zastanówcie się sami - jesteście takim Zuckerbergiem, wymyślacie FB, opracowujecie kod, wdrażacie etc. to wasz pomysł i wasze dzieło, które się przyjęło. I macie prawo na tym zarabiać. Ale przychodzi taki Januszek, cwaniaczek znad Wisły i tanim kosztem podkupując podpupadłe fanpejdże patriotyczne, wojskowe, surwiwalowe, kibicowskie etc sam zaczyna trzepać kasiorę na czymś co jest wasze. Czy to uczciwe? No nie za bardzo. Czy to patriotyczne. Akurat. Biznes i tyle w temacie. Wystarczy, że FB to nagłośni i 80-90% tych rzekomo prawicowych fanpejdży będzie skompromitowanych jako maszynki do zarabiania pieniędzy a nie żadne chuju muju platformy do krzewienia ducha czy promocji patriotyzmu, na jakie się kreują.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
