Polaku!!! Nie żyj zbyt długo!

To już przekracza wszelkie ludzkie pojęcie, "nie była bardzo długa" - to znaczy ile? 66 lat? Mam wykorkować przed emeryturą lub krótko po, żeby ratować ZUS? Co za gnój, co za sz...ata!!!
Proponuję dać ludziom wybór: zrzekam się emerytury, ZUS zwraca mi wszystkie pobrane składki, a ja nie płacę już więcej ZUS-u, wtedy będę mógł żyć ile zechcę i ile zdołam. ZUS się wtedy dostosuje albo padnie, przecież nakradł tyle, że przy tym rozwiązaniu likwidując swoje siedziby zapewni wypłatę wszystkim obecnym emerytom nawet zakładając ich bardzo długie życie.
Słyszy się tyle o grupowych zwolnieniach z zakładów pracy, czy ktoś słyszał o grupowych zwolnieniach z ZUS? To Polacy mają żyć krócej, żeby zapewnić im pracę? Wiem dobrze ile zarabia w ZUS-ie przeciętny biurokrata, a nowe wypasione siedziby powstają cały czas w kolejnych miastach. Takie nowe siedziby oczywiście mają nową dyrekcję z nowym wynagrodzeniem. Wystarczy sprawdzić jaki jest średni dochód w Polsce, ile jest pracujących i ile z tego jest odprowadzane miesięcznie na samą tylko składkę emerytalną. Jak ktoś sprawdzi to przekona się, że w skali roku zabraknie mu miejsca na cyfry w kalkulatorze. Gdzie te pieniądze są? - w siedzibach, wypłatach, premiach itd.
Teraz rozumiem "reformę" służby zdrowia, czyli robi się wszystko "żeby oczekiwana przeciętna długość życia na emeryturze nie była bardzo długa" - BRAWO! BRAWO! TY PASOŻYCIE SPOŁECZNY. Odpowiedz

Mam nadzieję, że zdechniesz zanim listonosz zapuka do drzwi. Odpowiedz

To Rostowskiemu już dużo nie zostało. Odpowiedz

DLUGONOSY-H------- Odpowiedz

Można zadać pytanie - jak wysoki jest szczyt bezczelności?- Jest bezkresny jak kosmos, żadną miarą go nie zmierzysz. Odpowiedz

twoje*miejsce-w-p**************u Odpowiedz