Ostatnie miesiące przyniosły zaostrzenie dyskusji publicznej dotyczącej relacji polsko-żydowskich. Znane osobistości, zarówno w kraju jak i za granicą, oskarżają Polaków o tzw. „antysemityzm”, ponieważ jako naród nie godzimy się na wyłudzenie z naszej ojczyzny setek milionów dolarów, aby zaspokoić roszczenia bazujące na żydowskiej wspólnocie plemiennej. Mimo, że zasadność tych żądań jest co najmniej wątpliwa, rząd Prawa i Sprawiedliwości zdaje się im ulegać. Może o tym świadczyć m.in. fakt, że żaden z przedstawicieli obozu władzy nie zabrał oficjalnie głosu w tej sprawie. Niektórzy politycy PiSu bagatelizują problem twierdząc, że ani żydowskie lobby polityczne, ani amerykańska ustawa 447 nie mają mocy prawnej na terytorium III RP. Inni twierdzą, że oskarżenia rządu za spolegliwość wobec Żydów są efektem wrogiej propagandy służb Rosyjskiej Federacji. Pozostali po prostu nie komentują sprawy udając, że problemu nie ma. Tak samo zachowuje się sejmowa opozycja. Również media głównego nurtu nie są zainteresowane tematem masowych protestów organizowanych przez polskie środowiska patriotyczne przeciw towarzyszącemu żydowskim naciskom antypolonizmowi.
Tymczasem rośnie w kraju grono „antysemitów”. Zalicza się do nich większość prawicowych publicystów, naukowców, dziennikarzy i artystów. Każdy kto chociażby wspomni o amerykańskiej ustawie 447, czy zagrożeniach płynących z ewentualnej spłaty gigantycznych roszczeń automatycznie zostaje zaszufladkowany jako antysemita. W tym kręgu od dawna znajduje się badaczka historii dr Ewa Kurek, znany publicysta Stanisław Michalkiewicz, reżyser i dokumentalista Grzegorz Braun, nauczyciele akademiccy: Jerzy Robert Nowak, Jacek Bartyzel, Lucyna Kulińska, a od niedawna także red. nacz. tygodnika „Do Rzeczy” – Paweł Lisicki.
Konsekwencją takiego etykietowania jest zmowa polegająca na permanentnym blokowaniu wystąpień tych ludzi w przestrzeni publicznej. Niedawno władze miasta Zgierz zablokowały możliwość spotkania z czytelnikami Marianowi Miszalskiemu, autorowi głośnej książki „Żydowskie lobby polityczne w Polsce”. Sama sugestia, że w naszym kraju oprócz niemieckiego, rosyjskiego, amerykańskiego, francuskiego oraz wielu innych lobby istnieje także to o rodowodzie żydowskim jest głębokim antysemityzmem. Na szczęście nasza stacja nie ulega tej nagonce, dlatego dziś specjalnie dla Państwa w programie „Dokąd Zmierzamy” gościem Kamila Klimczaka będzie właśnie Marian Miszalski. Serdecznie zapraszamy!
UWAGA - MAMY NOWY NUMER KONTA!! Darowizny prosimy kierować na fundację Inicjatywa Przeciw Cenzurze. Nr konta: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv PayPal: redakcja@emisja.tv
Wyszukiwanie odpowiedzi..
