Tym razem obeszło się bez zalewania turbiny paliwem,gdyż sztangę rozruszałem palcami bez żadnego problemu.Gdyby jednak to nie zadziałało można wlać kilka strzykawek ON przez dziurę w kolektorze po rurce którą trzymam w ręku.Odpalamy silnik na kilka s aż ON rozbryzga się w muszli turbiny.Sztanga w 80% odpuszcza.Następnie na jazd próbną aby wypalić paliwo z wydechu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.