Witam Was kochani Cannafani!
Jak widzicie grypa zbiera żniwa. Dopadło również moją osobę.
Mam nadzieję, że wykażecie się wyrozumiałością i wybaczycie ten delikatnie 'kulawy' odcinek:)
Z drugiej strony wiem, że docenicie, iż mimo 39 stopniowej gorączki udało mi się przygotować dla was małe, 'chałupnicze' conieco ;)
Dzisiaj trochę o waporyzacji podczas choroby oraz o kilku zatrzymaniach rodzimej policji.
Widzimy się za tydzień w środę o godzinie 14:00 a ja wracam do łóżka!
Pozdro!!!
Zapraszam do oglądania i komentowania!
Podoba się? - Zostaw ŁAPKĘ
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.