Macie czasem tak, że patrząc na coś, oglądając coś, macie wrażenie że gdzieś to już widzieliście? Do stworzenia dzisiejszego odcinka zainspirował mnie pewien polski operator telekomunikacyjny, który kilka miesięcy temu w ramach kampanii „Nie ma jak w sieci” zaprezentował swoją nową maskotkę, która do złudzenia przypominała popularnego na YouTubie pająka Lucasa. Mimo fali krytyki, w tym oskarżeń o plagiat, marka zapierała się, że „sympatyczny pajączek-kulka jest ich własną, abstrakcyjną propozycją”, a przy jego tworzeniu „inspiracje czerpano z wielu źródeł”. Wypowiedź tą skomentował nawet sam twórca Lucasa – Joshua Slice – pytając ironicznie: „ przez wiele źródeł macie na myśli jedno?”. Dlatego też dzisiejszy odcinek początkowo miał nazywać się równie ironicznie - 10 „własnych, abstrakcyjnych propozycji” różnych marek - ale że minęło już trochę czasu i nie wszyscy mogą pamiętać, niech będzie to po prostu 10 logotypów znanych marek, które do złudzenia przypominają inne – żeby nie powiedzieć, że zostały skopiowane, bo co jeśli podobieństwo między nimi – chodź ogromne – naprawdę wynika z przypadku? (Tytuły alternatywne: 10 przesadnych inspiracji w logach znanych firm, 10 logotypów przesadnie zainspirowanych innymi markami)
Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: cietyvlog@gmail.com
Wyszukiwanie odpowiedzi..
