Magdalena Adamowicz, żona nieżyjącego już prezydenta gdańska w dniu tragedii znajdowała się poza granicami miasta. Gdy prezydent został zaatakowany była wówczas w Londynie. Niestety nie udało jej się pożegnać ze swoim mężem. Rodzina polityka przeżywa istny dramat. --
--
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.