Kafarnaum reż. Nadine Labaki to prawdziwa bomba emocjonalna, która po seansie, po krótkiej, całkowitej ciszy wybucha pod postacią burzy oklasków. Te oklaski to gwałtowne ujście emocji nagromadzonych podczas prawie dwu i półgodzinnego seansu. Film, który boli, porusza, który rozwala i poraża. Tytułowe kafarnaum to bałagan, ale można też mieć skojarzenia z biblijnym Kafarnaum - miastem przeklętym.
Film, który nie pozwala pozostać mu obojętnym, po prostu tego filmu na chłodno obejrzeć się nie da.
Zapraszamy do obejrzenia naszej rozmowy o tym filmie.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.