Organizowana przez narodowców konferencja „Polska-Bliski Wschód” została w ostatniej chwili przeniesiona do lokalu przy ul. Kopernika 30 w Warszawie. Okazało się, że Kancelaria Sejmu RP odmówiła udzielenia sali dla posła Roberta Winnickiego. Zapytany o tę sprawę Krzysztof Bosak, jeden z liderów Ruchu Narodowego twierdzi, że to stała praktyka. „Tak się dzieje w przypadku tematów, które nie pasują do polityki rządu PiS. Jest to forma ograniczania dyskusji w parlamencie, ciele powołanym w naszym ustroju konstytucyjnym właśnie po to, by było miejsce wymiany opinii i dyskusji politycznej. (…) PiSowi nie podoba się taka rola parlamentu. Chciałby najchętniej, żeby żadnych głosów nie pasujących do polityku PiSu nie było, albo żeby były głosy wyłącznie lewicowe. Jeżeli pojawia się polemika, czy to z koncepcjami polityki międzynarodowej realizowanymi przez rząd, czy obnażająca merytoryczne słabości tego rządu, czy zdrady ideowe, odejście od wartości katolickich, konserwatywnych, czy narodowych, to wówczas PiSowi bardzo to nie pasuje” –mówi Bosak, jednocześnie zauważając, że odbywająca się tego samego dnia konferencja z udziałem amerykańskich oficjeli nie jest efektem wypracowanym przez polskie środowiska naukowe, czy polityczne. „To po prostu transmisja agendy politycznej departamentu stanu [USA – przyp. red.] na świat wykonana na polskim terytorium. Polska ma tutaj rolę wyłącznie kogoś, kto udostępnia miejsce.
Wszystko jest już mniej-więcej jasne. PiS to jest państwo socjalistyczne, PO to jest państwo kapitalistyczne. Kukiz to jest anarchista z elementami socjalnymi, natomiast Biedroń to jest permanentny anarcho-kapitalista. W tym ostatnim przypadku chodzi o to, żeby zawsze było coraz więcej anarchii, coraz więcej kapitalizmu i coraz więcej chaosu. Już sama .nazwa partii zdecydowanie .nie jest przypadkowa i jasno wskazuje, o co chodzi. O ile "Prawo i Sprawiedliwość" czy "Platforma Obywatelska" mogą w jakiś sPOsób kojarzyć się z państwami, tak "Wiosna" ma być czymś całkowicie odwrotnym. Tutaj chodzi o to, żeby być zawsze .na starcie, gdyż Wiosna to jest coś, co może przyjść .niemal w każdym państwie, a PO Wiośnie zawsze przychodzi lato. Chodzi o to, żeby .nie być .na końcu czegoś, tak jak jesień oznacza POżegnanie ciepłych dni, ani żeby .nie być w jakiejś stagnacji, tak jak w zimie wszystko potrafi być zasypane śniegiem czasami. W ostatnich latach tej zimy prawie w ogóle .nie widać i tak. Chciałem jeszcze doPiSać tak .na sam koniec, że anarchiści to są ci, co chodzą i szukają, kogo PObić, natomiast kapitaliści to są ci, co chodzą i szukają, kogo ograbić. Albo stracisz zdrowie, albo jeszcze co innego.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
