Burnout paradise (PC)

Wszystkie auta bardzo ładnie się prowadzą, lecz bardzo łatwo w coś uderzyć zanim się zorientujesz, szczególnie podczas używania dopalacza. Gra sama w sobie jest przyjemna i zbyt łatwa. Brakuje mi sadystycznego elementu wylatywania kierowcy przez szybę podczas kraks. Kierowcy po prostu nie ma, a podczas jazdy na motorze przy kraksie kierowca rozpływa się w powietrzu. Nie jestem pewien czy każda wersja tej gry tak ma, lecz mój egzemplarz jest nadwrażliwy na kraksy, np. jeżeli minę coś (lub kogoś) o włos, to zaliczam kraksę. Polecam grę, jak ktoś jest zainteresowany to może sobie na internecie recenzje poczytać. Może niedługo wrzucę coś z FlatOuta apokalipsy, który ma jest bardziej na bazie destruction derby. Odpowiedz

[Użytkownik został zablokowany] Odpowiedz

Dokaldnie koelgo Burnout 3 byl jets i zostanie njalepszy Odpowiedz

Jaki zaje*isty system zderzeń Odpowiedz

Podoba mi się polskie tłumaczenie - Boberek wymiata. Natomiast i tak ta gra jest gorsza od ponadczasowego Burnout 3: Takedown. Choć i tak b. dobra. Odpowiedz

moglbys pokazac troche jazdy a nie same wypadki... Odpowiedz

Wow świetnie się ta gierka prezentuje, a jak z grywalnością? Dają się te samochodziki jakoś prowadzić czy tylko powozić jak wagon z węglem? Odpowiedz