Wracając ze sklepu, Subaru Natsuki, japoński licealista, niespodziewanie zostaje przyzwany do innego świata. Nie dość, że znajduje się w najtrudniejszej sytuacji w swoim życiu i nie ma śladu osoby, która go przywołała, to jeszcze zostaje zaatakowany. Ratuje go tajemnicza srebrnowłosa dziewczyna z kotkiem-duszkiem, postanawia więc współpracować z wybawicielką, aby spłacić swój dług. Jednakże zostają ponownie zaatakowani i zamordowani, ale ku zaskoczeniu Subaru, budzi się on w miejscu, gdzie został przyzwany do nowego świata. Okazuje się, że ten bezradny bohater posiada umiejętność Powrót przez śmierć, pozwalającą po śmierci cofnąć się w czasie do pewnego momentu. Pośród odmętów rozpaczy tylko on może uratować dziewczynę od nieuniknionej śmierci, samemu umierając wielokrotnie na różne sposoby.
NO I GÓWNO! JEST Z EMILIĄ A NIE Z REM! MÓJ SHIP SHIPÓW ZGINĄŁ!!!! CO NIBY TAKIEGO EMILIA ZROBIŁA???!!! REM ROBI DLA NIEGO WSZYSTKO!!!!! IDIOTA
Odpowiedz
anonim135(*.*.229.135)2020-05-10 23:45:57+4
@anonim72: Emilia nie tyle pomogła mu wiele razy, ale wykazała się iście żelazną wyrozumiałością wobec tego idioty, przecież popatrzcie ile on jej krwi napsuł, ile planów jej pokrzyżował, a mimo to ona dalej jest u jego boku. Może to nie jest dobre porównanie, ale nie wierzę że jakby człowiek miał taką kobietę w prawdziwym życiu to mógłby ją wymienić na jakąś inną. Także prawdopodobnie nie zmienią tego i bardzo dobrze, bo taka zmiana zrobiłaby z Subaru kobieciarza, który nie jest stały w uczuciach a co za tym idzie nie godny zaufania, co to za główny bohater? Czym będzie się on wtedy różnił od Kazumy z Konosuby, którego sensem życia są cycunie? Niczym, z tym że to oczywiście nie dobre porównanie bo Konosuba jest parodią, a tutaj mamy do czynienia z bądź co bądź anime poruszającym poważne kwestie, mi osobiście podoba się takie zakończenie i bardzo dobrze że ta dwójka skończyła jak skończyła, Rem cóż szkoda, bo to fajna postać, ale tak to już jest, moim zdaniem Rem jest postacią która miała wlaśnie być tą drugą stroną medalu pokazującą, to ile miłość poza radością potrafi też napsuć krwi. Plus wrócę tutaj jeszcze, wątpię żeby tak zrobili odnośnie "wzrastającego uczucia do Rem" jeszcze z dwóch powodów, po pierwsze, cały sezon w którym Subaru robił podchody do Emilii, nie miałby sensu, można by było go wsadzić do kosza po prostu, po co te całe wygłupy, robienie z siebie idioty, narażanie się na śmieszność? Skoro ostatecznie nie ma to sensu? Plus mówicie o uczuciach Rem jakie to one nie były odtrącone i jakie to niesprawiedliwe, a co z samą Emilią? Dlaczego ma nie być odwrotnie właśnie? Dlaczego Emilię może odtrącić a Rem nie? Szczerze rzygać mi się już chce tym że główny bohater nie może skończyć z główną bohaterką, obejrzałem już ponad 50 seriali i ponad 130 filmów i przysięgam że spotkałem się z takim rozwiązaniem chyba tylko ze 3 razy. Dobrze jest czasem obejrzeć coś sztampowego, bo Japońce już mnie męczą swoimi "zaskakującymi zakończeniami"
Odpowiedz
anonim239(*.*.94.239)wysłano z m.cda.pl 2019-12-19 10:10:08+3
@anonim192: Jeślibyś oglądał/oglądała uważnie to Emilia pomogła mu bezinteresownie(chyba pierwszy odcinek) i on się w niej wtedy zakochał a Rem się w nim zakochała dlatego że ją uratował i ryzykował „życiem” dla niej oraz zaakceptował to że jest demonem. Moim zdaniem dobrze zrobili że jest z Emilią a Rem po prostu zawsze koło niego będzie i dążyć Subaru uczuciem dlatego uważam że Rem będzie robić kroki żeby również w niej się zakochał ale zobaczymy jak będzie naprawdę w kolejnym sezonie.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
