anonim148(*.*.203.148) wysłano z m.cda.pl 2015-05-17 18:25:13+111
To jest pomieszanie różnych filmów. Ja zauważyłam tu dwa, które oglądałam. Motyw z główną bohaterką i uczynieniem z niej królowej balu jest wzięty z "Cała ona". Moim zdaniem orginał jest tysiąc razy lepszy (i główny bohater o wiele przystojniejszy). Drugi film, który tu zauważyłam to "Szkoła uwodzenia". Takim wspólnym elementem tego filmu z tamtym to scena, podczas której siostra chce się przespać z bratem (nwm czy przypadkiem, czy celowo w pokoju jego siostry są identyczne niebieskie drzwi jak w orginale). Kolejną sceną łączącą te dwa filmy to nauka pocaunku (siostra tego chłopaka uczy całować starą babkę). "To nie jest kolejna..." nie jest (wedłóg mnie) dobrym filmem. Może ma kilka naprawde zabawnych scen, ale nic pozatym. Większość "zabawnych" scen jest wymuszana lub nie ma kompletnie sensu. Niestety nie dotrwałam do końca filmu. Ps. Polecam zobaczyć te dwa filmy, które wymieniłam powyżej są naprawde super ;)
Odpowiedz
anonim148(*.*.203.148)wysłano z m.cda.pl 2015-07-16 18:18:01+41
Wy jesteście debilami, wypadałoby poczytać coś na temat filmu a później się wypowiadać. Ten film to parodia innych gównianych komedii dla nastolatek, czaicie?
Odpowiedz