W VICE - Adama McKay'a reżysera już uhonorowanego Oskarem za scenariusz do The Big Short podobnie jak w tamtym obrazie przenikają i niejako uzupełniają się elementy komediowe i dramatyczne.
Dostajemy w syntetycznej formie historię ostatnich 40 lat Stanów Zjednoczonych w wersji freestyle - stała się rzecz niesamowita: film opowiada o ważnych i dramatycznych momentach dotyczących całego świata, a jednocześnie jest tu dużo absurdalnego humoru w stylu iście brytyjskim.
Nie sposób nie wspomnieć Christiana Bale'a i jego przemiany, ale to już trzeba zobaczyć :)
Film dla wielbicieli historii, biografii, intryg politycznych w stylu House of cards, komedii, czy też popisów aktorskich i niesamowitych metamorfoz - nieźle jak na jeden film, prawda?
Zapraszamy na naszą rozmowę o ViCE :)
Wyszukiwanie odpowiedzi..
