Kocham Kino. Escape Plan 2 Hades Recenzja
Pierwszy Plan Ucieczki nie był jakiś super, ale Stallone i Schwarzenegger uratowali film. Minęło 5 lat i oto przed wami i przede mną Plan Ucieczki 2 Hades. Tytuł brzmi ciekawie i groźnie, ale zobaczymy jak będzie. Ray Breslin jest szefem firmy zajmującej się bezpieczeństwem i ochroną. Kiedy jeden z jego pracowników i kumpli znika Ray zwraca się do starego znajomego w tej roli Dave Bautista o pomoc w odnalezieniu kolegi. Aby tego dokonać trafia do Hadesu – najnowocześniejszego więzienia na świecie. Scenariusz filmu jest tak słaby i przewidywalny, że każdy wpadnie na to jak zakończy się film po kilku – kilkunastu minutach. Im dłużej oglądałem film tym bardziej miałem wrażenie, że marnuje czas. Zacznijmy od efektów specjalnych, które już od samego początku rzuciły mi się w oczy. Były tak słabe, że wydaje mi się że każdy nawet nie ogarnięty grafik zrobił by to lepiej. Wybuchy czy wnętrze więzienia wyglądały jak w filmach klasy C. Ok rozumiem, nie każdy film musi mieć efekty rodem z avatara czy incepcji. Przejdźmy więc do gry aktorskiej. Gdybym miał opisać ją jednym słowem powiedziałbym: „kupa”. W pierwszej części, mimo że było podobnie fajniej oglądało się dwójkę mistrzów kina akcji lat 90’. Tutaj miałem wrażenie, że najlepszym aktorem był robot sterujący całym więzieniem. Aktorzy robili co mogli a jak wyszło to musicie przekonać się sami. Szkoda, że wyszło tak wyszło, ponieważ pomysł na film nie jest bardzo zły. Niestety wykonanie było poniżej przeciętnej. Radziłbym wam zaoszczędzić kilka złotych na bilecie. Wiedziałem jakiej klasy będzie film dlatego ocenię go na 4/10. Jaka jest wasza opinia? Zgadzacie się ze mną czy uważacie, że Plan Ucieczki 2 był dobrym filmem? Czekam na wasze komentarze!
FB: https://www.facebook.com/animehalfish
Twitter: https://twitter.com/Just_Halfish
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.