Zaczęło się od symulatora na pececie i kubełkowych siedzeń z samochodu. Później doszły kolejne drobiazgi, aż nazbierała się kompletna kabina pilotów. Jedyne czego teraz brakuje to reszta samolotu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.