Ranking nie jest dla mnie aż tak ważny – mówi w „Wilkowicz Sam na Sam” Iga Świątek, jedna z najzdolniejszych młodych tenisistek, zwyciężczyni juniorskiego Wimbledonu w singlu i Roland Garros w deblu, młodzieżowa mistrzyni olimpijska w grze podwójnej. Opowiada o tym, jak w rok od ciężkiej kontuzji zaczęła kolekcjonować juniorskie sukcesy i awansowała do dwusetki rankingu WTA. A w 2019 zacznie starty w WTA Tour. - Wszyscy mnie przekonują że to jest mój poziom i powinnam dać sobie radę, jeśli nie będę mieć problemów mentalnie. Jeśli ogarnę głowę i serwis – mówi Świątek, córka wioślarza Tomasza Świątka, olimpijczyka z Seulu. - Tata przez całe życie mi opowiadał, jak wspaniałe są igrzyska i jak w kolejce do obiadu stał między Steffi Graf a Gabrielą Sabatini. Ale do wioślarstwa mnie nie zachęcał. Wybrał dla nas tenis. Czasami nas zabierał na korty właściwie siłą. Samo to że ktoś mi mówił co mam robić, już mnie denerwowało. Ja mam taki charakter że lubię podważyć co ludzie mówią.
☆ SUBKSRYBUJ ► http://bit.ly/SportplSUB
✔ Newsy: http://www.sport.pl/
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.