CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Wielu z nas 1 listopada kojarzy się wyłącznie z wycieczką na cmentarz, kolejkami, spotkaniem w rodzinnym gronie, a ostatnio także dyskusją o zawłaszczaniu polskiej tradycji obchodzenia Uroczystości Wszystkich Świętych przez skomercjalizowaną zabawę w Halloween.
Patrioci powinni utożsamiać tę datę z jeszcze jednym wydarzeniem. 1 listopada 1918 r. rozpoczęła się Bitwa o Lwów, która szybko przerodziła się w wojnę polsko-ukraińską. Dziś niewielu pamięta o bohaterskich "Orlętach" dzielnie stawiających opór świetnie zorganizowanym strzelcom siczowym. W tym roku wypada jednak setna rocznica tych wydarzeń, dlatego trzeba przypomnieć czym był dla Polaków przedwojenny Lwów.
O wartości tego miasta najlepiej świadczy danina polskiej krwi złożona w tysiącach mogił na Cmentarzu Łyczakowskim. Spoczywają tam słynni obrońcy Lwowa, z których wielu nie ukończyło nawet 18 roku życia. W starej części nekropolii znajdziemy groby polskich powstańców i żołnierzy. Złożono tam ciała wielu znakomitych artystów, naukowców, literatów i mężów stanu. Dość wspomnieć gen. Rozwadowskiego, Marii Konopnickiej, Gabrieli Zapolskiej, Stefana Banacha, czy Artura Grottgera. Daninę krwi na rzecz Polski zapłacili też Francuzi i Amerykanie, którzy zostali po wojnie walczyć o naszą sprawę.
Po II wojnie światowej Lwów wpadł w ręce sowietów, którzy ustalili na miejscu ukraińskie zwierzchnictwo. Nowe władze natychmiast wzięły się od usuwania pamiątek po Polakach. Kulminacja barbarzyństwa przypadła na początek lat 70, kiedy to na teren polskiej nekropolii wjechały czołgi i buldożery. Po 1989 r. Polacy zaczęli odwiedzać Lwów. Swe pierwsze kroki kierowali zwykle na Cmentarz Orląt Lwowskich. Na miejscu znajdowali jedynie gruzy bezładnie porozrzucane po zaśmieconym pastwisku. Walka polityczna o odbudowę polskiego serca na Łyczkowie trwała wiele lat. Oficjalne otwarcie cmentarza nastąpiło dopiero w 2005 r. Nie był to jednak koniec sporu. Na miejsce miały wrócić jeszcze dwa kamienne Lwy, trzymające tarcze z napisami "Zawsze wierny Tobie Polsko". Zmagania o powrót posągów trwają do dziś....
---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------
Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
PayPal: redakcja@emisja.tv
Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku?
Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/
Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv
Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.