Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 17514 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: Gazeta.pl
Konto zweryfikowane
Opublikowano: 2018-09-11
W katalogu: NOW
0.0 / 5 Oceny: 1
Włącz dostęp do 17514 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: ROBERT BIEDROŃ na czele nowego ruchu
Najlepsze komentarze
avatar
anonim239 (*.*.108.239) 2018-09-27 23:43:41 0
The Sun of the Jungle by Cocosaurus - Słońce Dżungli wg Kokozaura
PGKG Powerfield Greentower - Kraftplatz Grünerturm PGKG, w skrócie PGKG of Radom
Serbia – Włochy 3:0 oznacza Polska – Serbia 3:0 przetłumaczone na inny język. Generalnie chodzi o dobrą grę bardziej siłowych reprezentacji w obu meczach i ich bezproblemowe zwycięstwa. Generalnie jednak przede wszystkim Brazylia ma taką dynamiczną reprezentację, że przeciwko nim trzeba wygrać dwa pierwsze sety, żeby mieć szansę na zwycięstwo. Rosjanie to zrobili, ale że to dziady, to i tak przegrali. Najważniejsze jednak, że zrobili wszystko dobrze. Serbia czy Włochy są na pewno słabsze. Zwłaszcza przeciwko Serbom najprawdopodobniej nie trzeba nawet wygrywać pierwszego seta, żeby mieć szanse na zwycięstwo w meczu. Włosi pewnie powinni być trochę dynamiczniejsi i dzięki temu łatwiej móc przyśpieszać, kiedy trzeba to robić.
Jeśli chodzi o mecze Barcy i Realu. Leganes strzeliło Barcelonie dwa gole na początku drugiej połowy. To było niezwykle ważne, gdyż Barcelona ma takich dynamicznych zawodników, że w naturalny sposób musi umieć dominować nad rywalami przez ostatnie pół godziny meczu. W sumie gdyby Leganes zagrało w innym ustawieniu, niż 3-4-2-1 w którym wczoraj zagrali, to powinno być im teoretycznie łatwiej przynajmniej o strzelanie goli. Ale udało się. A co z Realem?
Lopetegui wygląda na kolejnego bękarta Pereza po Benitezie. Sevilla wyszła na Real w ofensywnym 3-5-2 jak na jakichś frajerów. Trzy gole w pierwszej połowie plus woodwork. Real do końca meczu nie potrafił strzelić nawet honorowego gola. To ogromny wstyd i demotywacja dla tego typu klubu. Real jest o krok od zjebania sezonu. Poza tym w ustawieniu 4-1-4-1 (4-3-3) duży skrzydłowy musi być lewym skrzydłowym, a mniejszy skrzydłowy prawym. Czyli Bale powinien biegać po lewej stronie i szukać wielu podań swoją lepszą nogą w pole karne (a czasami może nawet miałby okazję do strzałów), natomiast mniejszy Asensio powinien dryblować regularnie na prawej stronie i w taki sposób dręczyć defensywę rywali, czyli Sevilli w tym meczu. Co tu dużo mówić. Bale jest po prostu zbyt duży na prawą stronę, a Asensio może być lekko zbyt mały na lewą stronę. To jest praktycznie najbardziej podstawowy podręcznik piłki nożnej, ale Pereza nawet na to nie stać. Generalnie jednak na dłuższą metę najlepsze jest 4-2-3-1 z dużym mediapuntą, oboma niskimi skrzydłowymi i większym defensywnym pomocnikiem bardziej z lewej strony, a mniejszym bardziej z prawej strony, czyli podobnie jak ze skrzydłowymi w 4-1-4-1 (4-3-3). Boczni obrońcy mogą być sobie więksi, gdyż w piłce nożnej zawodnicy na bardziej centralnych pozycjach muszą być mniejsi i zwinniejsi, natomiast ci na bardziej skrajnych (bramkarz, środkowi obrońcy, napastnik, mediapunta, ale też i w nieco mniejszym stopniu boczni obrońcy) muszą być więksi.
Odpowiedz
avatar
anonim4 (*.*.154.4) 2018-09-19 03:04:01 0
Ludzie myślący wiedzą, że nie można niczego bezmyślnie skreślać. Niestety jednak zawsze jest przynajmniej jeden warunek: takie coś musi kiedykolwiek pokazać, że ma jakiś potencjał. Czasami trzeba upaść na dno, żeby móc od niego się odbić. Jednak wcześniej przed tym upadkiem trzeba coś sobą reprezentować. Z pustego Salamon nie naleje. Kiedy coś jest zgniłe, zepsute i złe od samego startu, to na jakiej pieprzonej podstawie mamy wierzyć, że coś z tego jeszcze kiedykolwiek może być? Powinieneś pokazać kiedykolwiek chociaż raz, że coś potrafisz i że do czegoś nadajesz się. Wy nigdy tego nie pokazaliście. Kto kiedykolwiek wejdzie w takie bagno, to popełni totalne reputacyjne samobójstwo. To po prostu nie działa. Takie coś nigdy nie odpali. Das ist Scheiße. Odpowiedz
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Logowanie