Zawsze po wypadku, świadek podnosi poszkodowanego do pionu. Zacne!! Nie polecam zwłaszcza przy złamanym kręgosłupie, gdzie rdzeń się jeszcze jakoś trzyma. "Podniosę, może wstanie i pójdzie"
Odpowiedz
anonim87(*.*.95.87)2018-08-27 23:39:300
@anonim161: no jak kościół na wsi, to i na pole niosą... ;>
Odpowiedz
anonim161(*.*.117.161)2018-08-27 20:53:580
@kobonix2: Dokładnie.
Albo jak ktoś zemdleje np. w kościele... to pierwsze co robią to go wynoszą na pole zamiast położyć go na jakiejś ławce na plecach i zgiąć nogi w kolanach tak by krew szybko dopłynęła do mózgu.
Nie na darmo człowiek mdleje. Chodzi o to by się przewrócił i jak najszybciej dokrwił mózg.
Odpowiedz
anonim201(*.*.243.201) wysłano z m.cda.pl 2018-08-26 18:39:42+8
Teraz do końca życia w kasku będzie chodzil
Odpowiedz
anonim17(*.*.255.17) wysłano z m.cda.pl 2018-08-26 22:37:04+1
NIEKONIECZNIE... jego pozycja uratowała mu życie - kask dał jedynie lepszy ślizg i mniejszy uraz skóry głowy. Jakby jego głowa z kaskiem się znalazła POD tym blokiem metalu - i tak by zostały z niej same kluski. :)
Odpowiedz
anonim114(*.*.218.114) wysłano z m.cda.pl 2018-08-27 11:29:450
Kask może i pomógł. Ale po grzbiecie tez dostał.
Odpowiedz
anonim67(*.*.212.67) 2018-08-26 19:44:110
Skąd u tych wstawiających filmiki takie parcie, żeby robić z ludzi durniów za pomocą debilnych komentarzy wciskających kit. Przecież nie jestem ślepy i widzę na filmiku jak to było.
Odpowiedz