ten kot jak podróżował nie zniknął, wrócił do czasu normalnego (tajmiaki sobie gadali, włożyli tam i wyciągneli kota, a jak go wyciągnęli to stwierdzili ze jest pol minuty wczesniej, dla kota ich rozmowa powinna opoznic sie o pół minuty....) bo jak oni tam wskakiwali to znikneli i wyskoczyli dzien wczesniej....
Odpowiedz
anonim164(*.*.201.164)2021-05-26 16:04:230
@aga-holod2: - To taki "paradoks kota Tajmiaków" ;) (hehe - żarcik)
Odpowiedz