HAHA Śmieszne i fatalne ale jest rozwiązanie

Władza nie propaguje referendum a PIS i PO wydały na kampanie prezydencką w sumie 50 mln zł w tym roku.
Wszyscy na referendum. TAK dla JOW. Odpowiedz

Nie dajcie się tak nabijać temu Kukizowi, bo on wnosi teraz to do walącego się rządu na skraju rewolucji co "bolek" wniósł do solidarności.
Wtedy w PRL system walił się na pysk, ZSRR nie miało nawet już ochoty utrzymywać NRD i Polski pod zaborem, a ich rząd był zagrożony, dlatego wprowadzono agentów, okrągły stół i jeden wielki układ, po którym agentura zachowała władzę. W 1992, o ile dobrze pamiętam, Korwin-Mikke wyskoczył z lustracją, szybko się go pozbyto (a Leppera potem zabito), a Macierewicz ujawnił jedynie ułamkową część agentów i to dopiero tych, którzy odeszli od polityki jak np. Wałęsa, który po wniosku lustracyjnym Korwina rozwiązał rząd Olszewskiego i cały syf się zaczął. Korwin sam powiedział, że skoro Macierewicz nie ujawnił wszystkich agentów, to żałuje że doprowadził do lustracji, bo zlikwidowano jeszcze najbardziej uczciwy rząd Olszewskiego. A Macierewicz, który twierdzi, ze wszyscy są z układu i zaprzestał lustracji i dalej jest na stołku - to co o nim myśleć?

Teraz jest powtórka z tej czarnej rozrywki, Polska na skraju rewolucji rząd do obalenia i nagle zjawia się cudowny "lolek", który JOWami mydli oczy, tak jak mydlono nam oczy obaleniem komuny i jej rządów, demokracją, wolnością, obaleniem systemu, okrągłym stołem, wolnymi wyborami ect. Hasła jakie głosi są identyczne jak wtedy, a nas ograno nimi jak małe dzieci i jeszcze żeśmy klaskali. Uczcie się na naszych błędach i nie zawalcie sprawy tak jak my, chociaż nie mieliśmy dużego wyboru - albo solidarność, albo Kiszczak, nie mieliśmy pojęcia, ze w solidarności było tylu agentów.
JOW daje szansę wejścia do rządu np. Millerowi, który obecnie nie ma szans wejścia do rządu, bo nie osiąga progu wyborczego, jeżeli zacznie startować w swoim okręgu z wolnej stopy, to zobaczycie że dostanie mandat i dalej będzie zaglądał na wiejską i rozwalał Polskę - to tylko przykład. Okręgów będzie 460 i z każdego okręgu z mandatem poselskim udadzą się do W-wy i będzie rząd złożony z 460 posłów, którzy i tak zrobią obozy i tylko umocnią obecny stan.
Wygodnie zmieniać znaczenie słów zamiast partia, to ruch obywatelski itd., nie mieć programu więc nie mieć z czego rozliczać, ale do realnej zmiany potrzeba albo dyktatora, jak mieliśmy Piłsudskiego i wtedy Polska się podniosła z kolan, albo silną partię skrajnie konserwatywną, prawicową, antysocjalistyczną o stałych przekonaniach. obecnie jest tylko jedna taka partia KORWiN, bo dyktatora, jak Rosja Putina nie mamy Odpowiedz