W dalekiej przyszłości, gdy podróż na sąsiednią planetę stała się czymś równie błahym, co dziś przejechanie dwóch przystanków autobusem, a wszystkie zamieszkujące kosmos nacje przesiadły się do latających pojazdów, zamiłowanie do sunących po ziemi, standardowych samochodów nie zginęło. Najwięksi pasjonaci tych zabytków raz na jakiś czas spotykają się, by wziąć udział w nietypowym wyścigu. Ich zmagania transmitowane są na wszystkie zamieszkane galaktyki i wprost uwielbiane przez tłumy. Właśnie w trakcie jednego z takich wyścigów poznajemy głównego bohatera - JP. Jest jednym z faworytów Yellowline, stanowiącego eliminacje do najbardziej prestiżowego Redline. Mimo iż ostatecznie nie udaje mu się zwyciężyć, dostaje szansę wzięcia udziału w tytułowym wyścigu. Dzieje się tak, gdyż na jaw wychodzi informacja, jakoby trasa miała przebiegać wzdłuż planety Roboworld, należącej do najpotężniejszej w kosmosie nacji, która, prawdę powiedziawszy, za wyścigami nie przepada. W dodatku, na trasie wyścigu prowadzone są tajne, nielegalne eksperymenty nad nowymi rodzajami broni, które rząd Roboworld za wszelką cenę musi utrzymać w sekrecie. Uczestnicy wycofują się, twierdząc, że to szaleństwo ścigać się naziemnymi pojazdami pod ostrzałem tysiąca wrogów i mają rację, ale głównemu bohaterowi i jego siedmiu rywalom zupełnie to nie przeszkadza. Oczywiście ku uciesze publiczności i bukmacherów
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.