Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 18940 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: oxynox

Rodacy Kamraci

pokaż cały opis
5.0 / 5 Oceny: 4
Włącz dostęp do 18940 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: Bujać to my! Śr. 26. 2. 2025r. W. Olszański, M. Osadowski Rodacy Kamraci NPTV.pl
Najlepsze komentarze
avatar
anonim19 (*.*.110.19) 2025-02-27 16:37:03 +2
Ludzie, kiedy się obudzicie??? Nie ma sądów, nie ma urzędów skarbowych, nie ma policji itd. W 1985 r Jaruzelski oddał Polskę i Polaków Rotschildom. Od tego czasu Polska jest wystawiona na giełdzie w NY i handluje sie obligacjami. Te wszystkie tzw. urzędy to firmy prywatne i obowiązuje je prawo spółek handlowych. Wy tam sie pchacie na własna prośbę, a te gady śmieją sie z was w kułak i na was zarabiają Odpowiedz
avatar
anonim197 (*.*.60.197) 2025-02-27 13:15:17 +1
https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,48722,31631901,smierc-idola-polskich-antyszczepionkowcow-zwoluja-sie-na-jego.html?squid_cookie=false Odpowiedz
avatar
anonim85 (*.*.102.85) 2025-02-28 21:28:01 0
Krwawa niedziela na Wołyniu - 11 lipca 1943 roku

Przygotowania do skoordynowanej rzezi trwały na Wołyniu od początku maja 1943 r. Pierwszy lipcowy numer gazety wydawanej przez UPA - „Do zbroji” zapowiadał „haniebną śmierć” wszystkim Polakom, którzy zostaną na Ukrainie. Jeszcze na początku lipca polskie podziemie zbrojne podjęło próbę negocjacji z dowództwem OUN-B i powstrzymania spodziewanej eskalacji przemocy. Do spotkania pomiędzy ukraińskimi nacjonalistami a pełnomocnikiem polskiego podziemia - Zygmuntem Rumlem doszło 10 lipca 1943 roku. Rumel, wraz z przedstawicielem AK Krzysztofem Markiewiczem, spotkali się z lokalnym dowódcą OUN. Po przybyciu na miejsce spotkania pod wsią Kustycze polska delegacja została jednak brutalnie zamordowana. Przedstawiciele OUN mieli wykazać się ogromnym okrucieństwem, rozrywając polskich delegatów końmi.
Na dzień rozpoczęcia akcji wybrano niedzielę, żeby zaskoczyć Polaków w kościołach. Dzień 11 lipca nie był przypadkowy - obchodzono wtedy prawosławne święto Piotra i Pawła. Kilka dni przed przewidywanym terminem rozpoczęcia rzezi ukraińscy agitatorzy odbywali we wsiach spotkania, podczas których przekonywali ukraińską ludność do rozpoczęcia mordów.
Krwawa niedziela rozpoczęła się o godzinie 3 nad ranem atakiem na wieś Gurów. Na ponad 400 mieszkańców wsi, przeżyło jedynie 70. Już pół godziny później ci sami sprawcy przeszli do pobliskiej Wygranki, gdzie zamordowali 150 osób. Do masowych mordów doszło głównie w powiatach włodzimierskim, horochowskim oraz kowelskim. W kilkunastu przypadkach UPA z premedytacją dokonywała ataków na kościoły, w których odbywały się nabożeństwa. W ten sposób w Porycku zamordowano 200 osób, w Chrynowie 150, a w Zabłoć-cach prawie 80. W Kisielinie część wiernych zabarykadowała się na plebanii i zdołała odeprzeć ataki UPA. Badacze nie są pewni, ile wsi zostało zmasakrowanych podczas krwawej niedzieli.
Grzegorz Motyka z IPN mówi o 99 miejscowościach zaatakowanych przez oddziały UPA. Są to miejscowości wymienione przez polskiego badacza z nazwy; niewykluczone, że miejsc ataków było więcej. Następnego dnia te same oddziały zaatakowały kolejne 50 miejscowości. Ataki były zresztą kontynuowane w dniach następnych. W całym lipcu 1943 celem napadów stało się 520 wsi i osad, zamordowanych zostało około 10-11 tysięcy Polaków.
Ukraińska Powstańcza Armia
Bezpośrednio za mordy na Wołyniu odpowiedzialne są oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii. Ta formacja zbrojna została stworzona przez frakcję Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów dowodzoną przez Stepana Banderę (UON-B). UPA miała jasno postawione cele - powstanie niepodległego, jednonarodowego państwa ukraińskiego. Od 1942 roku oddziały UPA walczyły przeciwko władzom niemieckim, polskim partyzantom, a także oddziałom Armii Czerwonej i NKWD. Najmniej jasna była walka z Niemcami, z którymi UPA często podejmowała współpracę. To właśnie oddziały UPA były główną siłą, która przez kilka miesięcy mordowała Polaków na Wołyniu. UPA bezwzględnie mordowała też Ukraińców, którzy współpracowali z Polakami.
Na terenie województwa wołyńskiego przed wojną żyło aż 70 procent ludności ukraińskiej, ponad 16 procent Polaków i niecałe 10 procent Żydów. Ukraińscy nacjonaliści, korzystając ze zmieniającej się sytuacji na froncie II wojny światowej, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Dowództwo OUN-B i UPA zdecydowało się na wyjątkowo brutalną metodę walki o niepodległość Ukrainy. Rozkaz wydany przez Dmytra Klaczkiwskiego wiosną 1943 roku miał doprowadzić do całkowitego „oczyszczenia” Wołynia z polskiej ludności. Zadanie wymagało niezwykłej organizacji ataków - Polacy żyli przecież w ponad tysiącu wsi i osad. Ukraińscy nacjonaliści wiedzieli zresztą, jak poradzić sobie z oczyszczeniem Wołynia. Do pierwszej zagłady polskiej wsi doszło już 9 lutego 1943 roku. Wtedy to oddziały UPA pod dowództwem Hryhorija Perehijniaka wkroczyły do wsi Parośla i bestialsko zamordowały przy użyciu noży i siekier co najmniej 150 osób, w tym kobiety i dzieci. Z całej osady udało się uratować jedynie 12 osobom. Ten scenariusz miał być powtarzany od lipca 1943 roku we wszystkich polskich wsiach i osadach.
W lipcu 1943 roku doszło do faktycznego początku zmasowanego ludobójstwa. Oprawcy - oddziały UPA wspomagane przez miejscową ludność ukraińską - napadali na polskie osady i dokonywali niezwykle okrutnych mordów. Ukraińcy działali w wyspecjalizowanych grupach. Podczas gdy jeden oddział otaczał wieś, drugi gromadził Polaków w jednym miejscu i dokonywał masakry. Tych, którzy próbowali uciec, dobijali często mieszkający w okolicy ukraińscy chłopi.
Banderowcy byli dobrze zorganizowani. Po dokonaniu masakry w jednej wsi, szybko przemieszczali się do następnej, napotykając tam najczęściej bezradną ludność polską. Polacy ginęli od kul, siekier, wideł, innych narzędzi rolniczych. Ukraińcy wykazywali się niezwykłym wręcz okrucieństwem, często przed śmiercią torturując polskich mieszkańców Wołynia. Wieść o eskalacji przemocy ukraińskiej powoli rozchodziła się po okolicy, w niektórych wsiach formowały się jednostki polskiej samoobrony, najczęściej jednak bezradne wobec Ukraińców, którzy posiadali ogromną przewagę liczebną. Do kulminacji rzezi na Wołyniu doszło w lipcu i sierpniu 1943 roku, a do ostatnich mordów - w lutym następnego roku. W wyniku tej okrutnej akcji zginęło, w zależności od szacunków, od 50 do 100 tysięcy Polaków.
Odpowiedzialni
Stepan Bandera
Choć w czasie rzezi wołyńskiej Stepan Bandera znajdował się w niemieckim obozie koncentracyjnym, to on jest obwiniany o eskalację konfliktu na Wołyniu i doprowadzenie do okrutnych rzezi. Zbrodnie wołyńskie zostały popełnione przez stworzoną przez niego frakcję Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, której członkowie od jego nazwiska nazywani byli banderowcami. Bandera zresztą, cieszący się wśród partyzantów UPA ogromnym szacunkiem, nigdy nie ukrywał skrajnie antypolskich poglądów. Do dzisiaj przez część Ukraińców uważany jest za bohatera. 20 stycznia 2010 r. prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko podpisał dekret nadający Stepanowi Banderze tytuł Bohatera Ukrainy, „za niezłomność ducha w obronie idei narodowej”.
Dmytro Klaczkiwski - ps. „Kłym Sawur”
Bezpośrednim inspiratorem mordów wołyńskich był Dmytro Klaczkiwski, ukraiński działacz nacjonalistyczny, pułkownik UPA, dowódca UPA-Północ. Od 1942 współtworzył on ukraińskie oddziały partyzanckie na Wołyniu, które uformowały się w Ukraińską Powstańczą Armię. Ukraina może powstać dzięki „wyeliminowaniu elementów niepożądanych”, a za taki element uważał Polaków żyjących na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. To on w czerwcu 1943 roku wydał tajną dyrektywę dowództwa UPA w sprawie przeprowadzenia wielkiej akcji wymordowania polskiej ludności!!!
"Cześć Pamięci Ofiar Rzezi i Ludobójstwa Ludności Polskiej na Wołyniu" !!! Odpowiedz
marlena-zembik 2025-02-27 17:30:42 0
Wojtek, jezeli czytacie komentarze to !Ja jestem z tych Kamratek ze daja z liscia!!!!! Odpowiedz
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Ostatnio komentowane:

Logowanie