CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
#Mariyam jest wokalistką i kompozytorką, czerpiącą inspirację ze starych nauk, archetypów, przypowieści i własnej samotności.
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/auremariyam/
SPOTIFY: https://open.spotify.com/track/0NycUYe2Ktbm07v62jRmWv?siINw98WacQdKVzoF0459_xw&contextspotify%3Aalbum%3A7BOsOSvNgSBlTUQ1ZrupBu
W eterycznych i filmowych przestrzeniach, zawiera kojące i wzmacniające przesłania, mające nieść uleczenie i poczucie bezpieczeństwa.
Zadebiutowała w 2022 roku singlem Tears Garden, który był pierwszym rozdziałem opowieści, nad którą obecnie pracuje. Jej kolejną częścią jest, czerpiąca z symbolizmu planety Jowisz, StarsAfterAll.
Artysta pisze o sobie i utworze:
(...) Ta kompozycja zawiera w sobie esencję kochającej siły, obecnej wszędzie dookoła nas, jak i w samym centrum naszego bytu, nie narzucając na nią formy, czy imienia.
Nazwaliśmy różne płaszczyzny ludzkiego połączenia, różnymi imionami miłości, jednak ta opowieść porzuca wspomnianą strukturę i wskazuję na jedność tej wszech-potężnej siły - uniwersalnej dla kochanków, członków rodziny i wszelkich innych duchowych połączeń.
Pisanie z miejsca czułości i delikatności jest istotne, jednak utwór wyraźnie podkreśla brzemię i ciężar ludzkiego doświadczania - jedynie poprzez ten kontrast, prawdziwa potęga siły miłości może być zauważona. Jej wszech-obecność jako spoiwo wszechświata i źródło wszelkich ludzkich koneksji.
#StarsAfterAll
sł. Maja Orlikowska
muz. Maja Orlikowska, #mateuszkrautwurst
INSTRUMENTAL:
Mateusz Pliniewicz - violin
Aniela Mazur - cello
Dobrosław Jabłoński - electric guitar
Robert Szydło - analog mastering
Mateusz Krautwurst - keys/mix/prod.
LYRICS:
I Remember Blue Door,
In a Building so Quiet
Silence swallows and devours.
And I Remember your Eyes,
How they were Always looking Down.
Eyes would fill with Shore-starved Waves,
Drop in Crystals, through my Hands.
In this Strange Place,
Between Grey walls and Wooden Floor.
Somehow we went,
From Strangers to not Strangers at all.
When the Curve of our Heartbeats line,
will get Straightened by the Claws of Time -
Dawn will crawl into the Breathless Night.
After All,
Dust of Stars is what we will Become.
Could the Deathless Realm above this World,
Guide me Back into Your Song?
For, in this Strange Place,
Between the Scent of Rotting Bones,
Somehow we Carved in Broken Chests,
The Walls of our Home
Where youd lay me Down to Sleep.
And Wake me up from evil Dreams.
Where although I was never Found,
You found me and made me your Part. 2x
Yes, you found me and made me your Part.
In this Strange Place,
Between the Skies - Bittersweet Earth,
Somehow, she taught our little Hearts
To Trust Again.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.