w mojej subiektywnej ocenie jeden z najgorszych filmów jakie w życiu widziałem a widziałem ich naprawdę dużo, kompletnie nie w moim guście, 1/10 daje bardzo rzadko a ten gniot dostaje tę ocenę zasłużenie Odpowiedz

O, biedaki krytykujący ten film! Jesteście w stanie dotrzeć tylko do naskórka, do błahej warstwy fabularnej. Symboliki już nie pojmujecie? Włączcie sobie "Gwiezdne wojny"... Odpowiedz

Jodo mistrz. To zdecydowanie nie jest film dla cebulowych Januszy Odpowiedz

NARESZCIE!!!!!!! Odpowiedz

.. dobre , mocne kino ... ale oczywiście nie dla wszystkich . Odpowiedz

Ale dziadostwo. Nie wiem kto się w tym interesuje od strony przekazu, bo zero polotu, plugawy film. Odpowiedz

dobre, jak i pozostale
Jodorowskiego Odpowiedz

Pewnie inaczej ten film się oglądało kilkadziesiąt lat temu. Wtedy we Francji był Arrabal, był Topor, był nasz Cieślewicz... Nowe oblicze surrealizmu, teatr paniczny, patafizyka... Jodorowski dołączył do najwybitniejszych. Fundusze na jeden z jego filmów dawali nawet Beatlesi (ich manager próbował przywłaszczyć sobie "Świętą Górę"). "El Topo" to klasyka. Ja oglądałem ten film pierwszy raz jakieś dwadzieścia lat temu. Nic się nie zestarzał w moim odczuciu. Przecież surrealizm zakłada, że prawdziwe zasady rządzące światem da się odkryć jedynie odrzucając narzucone światu przez nas konwencje. Zaprasza do uwolnienia naszego umysłu. Czy to jest film surrealistyczny? Może nie, jednak jest uwalniającą nas od złudzeń przypowieścią o poszukiwaniu doskonałości. Jest też mitologizacją tego pragnienia. Obejrzyjcie inne filmy, coś zrozumiecie. Na początek polecam długą scenę teatrzyku ulicznego przedstawiającą podbój Meksyku przez Cortesa (gdzie "aktorami" są żaby ubrane w stroje konkwistadorów i Azteków. Znajdziecie to chyba nawet na YouTube... Napiszcie coś dopiero wtedy... Odpowiedz

Pretensjonalna ramota. Fenomen Jodo to dla mnie zagadka. Jej rozwiązanie tkwi chyba w sferze psychologii. Jaranie się tym syfem może stanowić jakiś sposób na dowartościowanie się dla ćwierćinteligentów. Serio- nie widzę innego wytłumaczenia. Odpowiedz

chore Odpowiedz

P o e z j a... Odpowiedz

Mam za małe płuca by zanurkować dostatecznie głęboko by
dotrzeć do sedna przekazu o ile takowy był.
Jeśli ktoś zaznał prawdziwej przemocy i przetrwał,
z pewnością nie będzie jej więcej szukał. Odpowiedz

to nie jest film dla cebul, karyn, sebiksow, gimb, ameb itp.. Odpowiedz

W założeniu ten "western" jest dla pedofilów , dzieciak nagi cały czas łazi Odpowiedz

Podwojne dno, kto takiego gniota rezyserowal!!!??? Odpowiedz

ta filma jest superostowa, twoja obowięzka widzieć do koniec, jeśli wybuchać śmiaciem , oznaka ty musieć znieść wszelako, ty mieć ig wielka, ty mieć moc,,,, serio, serio ubaw po pachy:) Odpowiedz

po godzinie ogladania z hakiem .. nie wiem co sadzic o tym filmie dostałem trzkawki to raz ale tylko chwilowej ...napewno jest inny niz filmy ktore dotad ogladalem ha i nie doogladałem do konca :D Odpowiedz

Im dłużej film trwa tym coraz trudniej się go ogląda Odpowiedz

9/10 Bardzo dobry tylko druga połowa trochę gorsza ale rozumiem zamysł , po prostu pojedynki przyjemniej się oglądało. Acid western to niby cały gatunek ale oprócz tego i Truposza ciężko tam znaleść coś dobrego a szkoda. Jak komuś się podobało to polecam The Holy Mountain moim zdaniem najlepszy film Jodorowskiego. Odpowiedz

To koło surrealizmu nawet nie leżało. To jest seria skeczów z kloaki. Odpowiedz