Dokument opowiada o najbardziej dramatycznym okresie w życiu legendarnego kierowcy F1 Nikiego Laudy, kiedy 1 sierpnia 1976 roku uległ niemal śmiertelnemu wypadkowi na niemieckim torze wyścigowym Nürburgring. Podczas zbliżania się do zakrętu w Ferrari Laudy urwał się drążek. Samochód zjechał z trasy, uderzył w nasyp, oderwał się od podłoża i spadł z powrotem na tor. Pierwszy bolid, jadący z tyłu, zdołał wyminąć Laudę. Drugi, z Brettem Lungerem, uderzył w Ferrari, które stanęło w płomieniach. Lauda doznał poparzeń trzeciego stopnia głowy i nadgarstków, miał kilka złamanych żeber, pęknięty obojczyk i kość policzkową. Jednak większym zagrożeniem były uszkodzenia płuc, spowodowane wdychaniem trujących oparów z gaśnic i gorącego powietrza. Przez cztery dni Lauda był w stanie krytycznym. Gdy tylko doszedł do siebie, zaczął planować powrót na tor. Ćwiczył po 12 godzin dziennie. Powrócił 12 września 1976 roku na Grand Prix Włoch, 33 dni po wyjściu
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.