@honda: Honda lub nie nie znam twojego imienia ani ciebie ale za kazdym razem jak tu zagladam widze ze kazdy po tobie jezdzi mimo tego ze wrzucasz fajne filmy Gdyby takie debile ja sa tutaj ciagle mi dokuczali jak tobie dal bym sobie spokoj z cala ta strona I tymi palantami nie ma sensu.. Same hieny tutaj
Odpowiedz
anonim149(*.*.248.149)2015-06-25 13:39:26+14
@anonim190: ja kiedyś już to pisałem gdyby nie honda i paru innych tutaj nic na tej stronie by nie było :)
Odpowiedz
@anonim202: Też jestem rocznik 86 i mam identyczne zdanie. Salony gier, żetony, pegasus, nintendo, amiga, comodore, gameboy, walkman, kasety MC, kasety VHS, oranżada w proszku, oranżada z butelki - na miejscu lub na wynos (czytaj z kaucją lub bez). Alkohol tak samo kupowali dorośli - na miejscu lub na wynos i jakoś nikt się nie czepiał.. Skupy butelek - to był sposób na dorobienie jako dzieciak. Powszechne piractwo i jakoś nikt z tym praktycznie nic nie robił. Można było kupić mleko od mleczarza, który je woził jakimś dostawczakiem (u mnie akurat w Słupsku żukiem) - i było to prawdziwe mleko a nie jakiś produkt mlekopodobny (UHT/sterylizowane lub pasteryzowane).
Do tego człowiek był dzieckiem/nastolatkiem - brak zmartwień -ehh ;(
Odpowiedz