W mediach pojawiły się ostatnio doniesienia i dyskusje na temat tajemniczej mgły zaobserwowanej w różnych częściach Stanów Zjednoczonych. Niektórzy obserwatorzy kojarzą zjawisko tajemniczej mgły w USA z technologią inteligentnego pyłu albo kurzu - z angielskiego: smart-dust.
Ale ja, gdy zobaczyłem ten pył w świetle reflektora natychmiast przypomniała mi się stara teoria sprzed wielu lat, mówiąca o istnieniu inteligentnego pyłu albo kurzu - z angielskiego: smart-dust.
Pamiętam bowiem, że w niemieckich kręgach było to bardzo popularnym tematem. Łączyło się to z rozpylaniem aerozoli w atmosferze i również zjawiskiem tak zwanych m. czyli kolorowych nitek.
I tak właśnie gdy to pisze realizuje, że zagadnienie smart-dust, niegdyś tak obecne W obserwowanych przeze mnie kręgach, odeszło w całkowitą niemalże niepamięć. I rzeczywiście, sprawdzając, okazuje się, że filmiki o smart dust pochodzą nawet sprzed 10 lat.
Najśmieszniejsze jest to że nie są to wcale żadne spiskowe teorie tylko bardzo legitne referaty.
Tu na przykład referat o wiele mówiącym tytule Nieuchronność inteligentnego pyłu MakerCon: Alasdair Allan and The Inevitability of Smart Dust https://youtu.be/wnnWrLt_RCo
Żeby było jasne chcę tu podkreślić, że nie twierdzę, iż to co widzimy na tych zdjęciach z USA, to smart dust czyli ten inteligentny pył. mówię jedynie że mi się to tak skojarzyło. No i to skojarzenie spowodowało że większość tego filmu poświęcę temu inteligentnemu pyłowi.
I chyba dobrze, bo po interesującej rozmowie z czatem dżepetem Okazuje się, że smart-dust jest zagadnieniem jak najbardziej aktualnym,
Wyszukiwanie odpowiedzi..
