24 stycznia 2025 roku, o godzinie 18:29 na placu Strzegomskim we Wrocławiu, byłem świadkiem zdarzenia, które wzbudziło mój głęboki niepokój i poczucie zagrożenia.
Motorniczy tramwaju linii 12 (numer boczny najprawdopodobniej 2925) zatrzymał pojazd na środku skrzyżowania. Wysiadł z tramwaju, trzymając w prawej ręce przedmiot przypominający broń palną. Następnie podszedł do samochodu, który blokował przejazd tramwajowi żółtego pojazdu skręcającego z ul. Legnickiej w ul. Poznańską. Motorniczy wycelował przedmiot w szybę auta, chwilę rozmawiał z kierowcą?, następnie odwrócił się i wrócił do tramwaju.
Warto zaznaczyć, że chaos na tym skrzyżowaniu został spowodowany przez przejazd policyjnego patrolu na sygnale. Kierowca żółtego auta nie miał innego wyjścia, jak chwilowo zablokować przejazd, co jednak wywołało reakcję motorniczego.
Uważam, że sytuacja ta stwarza realne zagrożenie osoba, która porzuca tramwaj na środku ruchliwego skrzyżowania i wymachuje przedmiotem przypominającym broń w wyniku zdenerwowania, nie powinna odpowiadać za bezpieczeństwo pasażerów ani innych uczestników ruchu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.