CO LUBIĄ TYGRYSY 1989

Piotra, docenta matematyki w średnim wieku, opuszcza żona. Zrozpaczony dzwoni w środku nocy do swojego przyjaciela, Marka. Informuje go, że zamierza się powiesić. Marek przyjeżdża do mieszkania przyjaciela i znajduje go potłuczonego na podłodze - podczas próby samobójczej Piotra oberwał się żyrandol. Żona Marka, Krystyna doradza Piotrowi wyjazd do Sopotu, w poszukiwaniu nowej miłości. Ma mu towarzyszyć Marek.
W Sopocie Piotr i Marek zajmują dwa jednoosobowe pokoje w najdroższym hotelu Minerwa. Pierwsza próba nawiązania znajomości z dwoma dziewczynami w hotelowej restauracji nie udaje się - dziewczyny okazują się być mewkami, a przyjaciół przegania ich opiekun.
Na tarasie kawiarni poznają żonę badylarza, znudzoną swoim małżeństwem. Umawiają się z nią na dancing, ale nieznajoma wyraźnie woli towarzystwo Marka. Zdenerwowany Piotr opuszcza restaurację, a Marek spędza z nieznajomą noc.
Na drugi dzień Piotr chce wracać do Warszawy, Marek z trudem go zatrzymuje. Próby nawiązania znajomości na dancingu z piękną Hanką zostają przerwane przez jej męża, Między małżonkami dochodzi do sprzeczki, zakończonej bójką wszystkich gości. Marek i Piotr zostają wyrzuceni z lokalu.
Zdesperowany Marek wynajmuje mewkę Cynthię, która udając studentkę szkoły filmowej zawiera znajomość z Piotrem.
Kiedy jednak mężczyzna dowiaduje się o prawdziwym zajęciu Cynthii, wstrząśnięty wyrzuca ją z pokoju. Dziewczyna robi awanturę Markowi, by w końcu pójść z nim do łóżka. Woda z niezakręconego kranu w łazience zalewa pokój Marka.
Piotr idzie na spacer nad morze. Na plaży staje w obronie homoseksualisty przebranego za kobietę. Nie zauważając pomyłki, zabiera nieznajomą do hotelu. Kiedy dowiaduje się, że jest to mężczyzna, usiłuje wyrzucić go z pokoju. Dochodzi do bójki, w wyniku której cały pokój zostaje zdemolowany, a Piotr chowa się do szafy. Na drugi dzień znajduje go tam pokojówka hotelowa i ukrywa przed dyrektorem w magazynie.
Marek idzie po poradę do seksuologa. W poczekalni poznaje nimfomankę Beatę, która następnie zaczepia go na deptaku. Kobieta nie wierzy w jego opowieść o przyjacielu, którego opuściła żona, podejrzewając Marka o rozdwojenie jaźni. Spędzają razem noc. Beata, wyraźnie zainteresowana Markiem, obiecuje odwiedzić go w Warszawie.
Piotr usiłuje ponownie popełnić samobójstwo. Opowiada o nieudanym małżeństwie pokojówce. Marek, który przez cały ranek szukał przyjaciela, zaskakuje całującą się parę. Zadowolony postanawia wracać do Warszawy. Również Piotr decyduje się na powrót, zabierając ze sobą nową ukochaną.
Do Warszawy przyjeżdża Beata. Zatrzymuje się u szkolnej przyjaciółki, Krystyny i opowiada jej o swojej nowej miłości. Kiedy Krystyna dowiaduje się, że chodzi o jej męża, opuszcza mieszkanie.
W środku nocy do Piotra dzwoni Marek z informacją, że zamierza popełnić samobójstwo. Piotr proponuje wspólny wyjazd do Zakopanego...