Krzysztof Karoń, historyk sztuki, specjalista w dziedzinie wiedzy społecznej, funkcjonujący od pewnego czasu w Internecie jako znawca i krytyk marksizmu kulturowego zauważa, że zachodnie społeczeństwa, w tym także Polacy, traktują dobrobyt jako rzecz oczywistą i nie zadają pytania skąd owe bogactwo się bierze. Utrwalanie tej ignorancji pozwoliło wychować kolejne pokolenia ludzi, którzy nie rozumieją rzeczywistości.
Neomarksizm wyprodukował elity, które nie potrafią zrobić absolutnie nic, co byłoby przydatne innym ludziom do zaspokajania ich potrzeb. To są już całe pokolenia ludzi pozbawione zdolności do produkcji czegokolwiek poza biciem piany. Natomiast ci ludzie na co dzień zużywają, kto wie czy nawet nie w podwyższonych ilościach te dobra, które są zupełnie oczywiste dla człowieka cieszącego się tzw. wolnością. (...) W pewnym momencie skończy się źródło zasilania tego systemu z zewnątrz [np. dzięki taniej sile roboczej z Chin - przyp. red.], dlatego też ten system będzie musiał ekonomicznie runąć - mówi Karoń podczas wykładu na sali widowiskowej Stowarzyszenia Robotników Chrześcijańskich w Łodzi.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.