Kilkadziesiąt osób ewakuowano z pożaru w bloku w Jaworznie. Cztery osoby trafiły do szpitala w tym dwójka dzieci. Jedna jest w stanie ciężkim. Strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinny przy ulicy Olszewskiego otrzymali po godzinie 22:00. Paliło się mieszkanie znajdujące się na drugim piętrze. Po dotarciu służb na miejsce z klatki schodowej wydobywał się gęsty dym, który uniemożliwiał wejście do budynku.
Podjęto akcję ratowania życia. W płonącym mieszkaniu znajdowały się dwie starsze osoby kobieta w wieku 77 lat i mężczyzna w wieku 90 lat. Pierwszego z budynku wyprowadzono klatką schodową 90-latka i udzielono mu niezbędnej pierwszej pomocy. Mężczyzna chciał wrócić do palącego się mieszkania po swoją żonę. Strażakom udało się wydostać również nieprzytomną 77-latkę. Kobieta z poparzonymi kończynami dolnymi i zatruciem tlenkiem węgla trafiła do szpitala. Jej stan jest obecnie ciężki.
- Na miejscu jako pierwsi pojawili się mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. Okazało się, że pożar wybuchł w mieszkaniu na drugim piętrze bloku. Z klatki schodowej wydobywał się już gęsty dym, który utrudniał wejście do budynku.
Mundurowi bez wahania podjęli akcję ratunkową - weszli do zadymionego obiektu i z klatki schodowej wyprowadzili 93-letniego mężczyznę, który chciał wrócić do palącego się mieszkania, by ratować pozostałą w nim żonę. Mężczyzna z objawami zatrucia tlenkiem węgla został wyprowadzony przez mundurowych na zewnątrz, gdzie została mu udzielona niezbędna pomoc. Następnie policjanci przystąpili do ewakuacji mieszkańców z parteru i 1 piętra. W trakcie akcji ratunkowej, z uwagi na ogromne zadymienie konieczna była ewakuacja wszystkich osób z budynku. - informuje policja.
Do szpitala trafił także jej mąż oraz dwójka dzieci z mieszkania, które znajdowało się powyżej. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Z budynku ewakuowało się łącznie 100 osób. Strażacy pomogli 40 osobom, w tym aż 18 ewakuowali za pomocą drabin mechanicznych przez okna. Ewakuowani, którzy nie wymagali hospitalizacji, mogli się schronić w ogrzanym autobusie PKM Jaworzno.
Budynek został sprawdzony przez strażaków kamerą termowizyjną, która nie wykazała żadnych zagrożeń. Mieszkania zostały przewietrzone i zbadane pod kątem obecności tlenku węgla.
W akcji brało udział aż 9 zastępów straży z Jaworzna, Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Sosnowca oraz dwa z Ochotniczej Straży Pożarnej z Dąbrowy Narodowej. Łącznie 27 strażaków.
Okoliczności i przyczyny pożaru wyjaśnia obecnie policja pod nadzorem prokuratora. Służby wstępnie wykluczyły udział osób trzecich.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.